Grand Prix Australii 2024 – podsumowanie piątkowych treningów

Dzień w liczbach

Okrążenia: 115 (Esteban 57, Pierre 58)

Kilometry: 607 km (Esteban 301 km, Pierre 306 km)

Opony: C4 i C5

1. sesja treningowa: Esteban P15 (1 min 19.561 s); Pierre P17 (1 min 19.622 s)

2. sesja treningowa: Esteban P17 (1 min 18.705 s); Pierre P15 (1 min 18.691 s)

 

Wypowiedzi

Esteban Ocon:

„Dzisiejszy dzień był produktywny i dobrze było w piątek wyruszyć na tor przed pełnymi trybunami, co zawsze ma miejsce w przypadku fanów tutaj w Melbourne. Stawka jest bardzo ciasne, jak to zwykle bywa w Albert Park, dlatego ważne będzie, aby wydobyć maksimum z pakietu. Zwłaszcza, że drobne różnice mogą powodować przesunięcie o rząd lub dwa na starcie. Jest jeszcze kilka rzeczy, które możemy poprawić przed jutrem, więc będziemy ciężko pracować przez całą noc, aby przygotować się do kwalifikacji. Ciekawie było dzisiaj przetestować nową, bardziej miękką mieszankę opon na tę imprezę w porównaniu z zeszłym rokiem. Ogólnie rzecz biorąc, jest to tor charakteryzujący się niską degradacją, więc te zmiany mogą zapewnić różne opcje strategiczne i możliwości przed niedzielnym Grand Prix”.

 

Pierre Gasly:

„To był dla nas pracowity dzień w Melbourne. Mieliśmy kilka drobnych problemów z samochodem podczas pierwszej sesji treningowej, co nieco ograniczyło naszą jazdę. Udało nam się naprawić te błędy przed drugą sesją, aby mieć znacznie lepsze czucie w samochodzie. Ogólny bilans był na dobrym poziomie. Prawdopodobnie byliśmy silniejsi na oponach pośrednich, co oznacza, że mamy trochę pracy do zrobienia w kontekście miękkich opon, z którymi wydawało się, że mamy więcej problemów. Przed nami próba jak najlepszego ustawienia opon we właściwym oknie przed kwalifikacjami. Wiemy, w jakiej sytuacji się znajdujemy i wiemy, że będzie ona trudna, dlatego będziemy nadal ciężko pracować, aby poprawić to, co mamy w rękach. Na długich przejazdach degradacja opon była dość duża, co może oznaczać, że wyścig będzie bardziej urozmaicony.”

Inne aktualności

Pokaż wszystkie aktualności

Wprowadzenie

Marka Alpine, założona we Francji w 1955 roku, stała się legendą po zwycięstwie A110 „Berlinette” w rajdzie Monte Carlo w 1971 roku. w 1973 roku Alpine powtórzyła ten wyczyn i została zarazem zwycięzcą w pierwszych Rajdowych Mistrzostwach Świata. Następne lata przyniosły Alpine kolejne sukcesy we Francji i za granicą. Ich ukoronowaniem było zwycięstwo zdobyte w 1978 roku przez A442b w wyścigu 24H Le Mans.

Nowe A110 jest współczesną interpretacją ponadczasowych kanonów, które złożyły się na sukces Alpine: zwinność, lekkość, kompaktowe wymiary. Alpine to także obietnica natychmiastowej przyjemności prowadzenia samochodu, codziennie i dla wszystkich.