Mniej niż dziesięć dni po wznowieniu sezonu w Teksasie, FIA WEC przekroczyło Ocean Spokojny na przedostatnią rundę w kalendarzu na rok 2024.
Alpine Endurance Team udał się w poniedziałek 9 września do podnóża góry Fuji, aby serwisować dwa A424, które właśnie przybyły z Austin. Zespół był wówczas jednym z najbardziej produktywnych na treningach na torze Fuji Speedway, zanim przystąpił do kwalifikacji z Matthieu Vaxiviere i Charlesem Milesim za sterami samochodów. Podczas gdy pierwszy z nich stracił awans do Hyperpole o trzy dziesiąte sekundy, jego kolega z zespołu znalazł się w pierwszej dziesiątce. W czwartym występie w sesji Hyperpole dla #35, Charles Milesi kontynuował swoją dynamikę, zajmując szóste miejsce w zaciętej sesji, plasując się mniej niż dziesiątą sekundy za czołową trójką.
W niedzielę, zaledwie kilka godzin przed okrążeniem honorowym, odbyła się parada Alpine A110 jako preludium do 6 Hours of Fuji. Ferdinand Habsburg i Mick Schumacher, startując na pośrednich oponach Michelin, byli ostrożni, zanim padli ofiarą incydentu spowodowanego przez dwa Ferrari na początku drugiego okrążenia. Austriak obrócił się, a Niemiec musiał skorzystać z pasa bezpieczeństwa.
Pomimo utraty pozycji kierowcy przeszli do ofensywy od samego startu. Mick Schumacher i Ferdinand Habsburg stoczyli kilka pojedynków i wykorzystali liczne okazje w ruchu na torze, aby powrócić do pierwszej dziesiątki. Matthieu Vaxiviere i Jules Gounon – z powrotem w samochodzie #35 – przejęli kontrolę w drugiej godzinie w coraz cieplejszych warunkach. Następnie zespół wykorzystał okres samochodu bezpieczeństwa, aby dostosować strategię i zmniejszyć stratę do liderów, ale #36 otrzymał karę przejazdu przez aleję serwisową za nieprzestrzeganie żółtej flagi. Tymczasem samochód #35 na krótko objął prowadzenie, zanim Charles Milesi i Nicolas Lapierre wkroczyli do walki.
Hypercar Alpine z numerem #35 powrócił do czołówki na 2 godziny i 10 minut przed końcem. Charles Milesi wjechał na swój drugi z rzędu przejazd, aby ustanowić najszybsze okrążenie wyścigu, podczas gdy Mick Schumacher przejął kontrolę w siostrzanym samochodzie. Po okresie wirtualnego samochodu bezpieczeństwa, A424 były na czwartym i jedenastym miejscu na półtorej godziny przed końcem. Niedługo po restarcie Charles Milesi wskoczył na tymczasowe podium, wyprzedzając Toyotę z numerem #8, ale przejazd przez aleję serwisową za nieumyślny kontakt z samochodem LMGT3 spowodował, że spadł w klasyfikacji. Tymczasem Mick Schumacher awansował, aby dołączyć do walki o trzecie miejsce z Porsche nr #12, które oddało mu miejsce na sześć minut przed końcem rywalizacji.
W ostatnim sprincie do flagi w szachownicę Mick Schumacher zrobił wszystko, co było potrzebne, aby zapewnić pierwsze podium dla Alpine A424 w FIA World Endurance Championship. Charles Milesi również naciskał, aby ukończyć na siódmym miejscu, 0,008 s przed Peugeotem nr #94.
Mając na uwadze swój najlepszy wynik od czasu powrotu do najwyższej kategorii, zespół Alpine Endurance Team będzie teraz przygotowywał się do zakończenia kampanii szkoleniowej Hypercar podczas finału sezonu FIA WEC, 8-godzinnego wyścigu w Bahrajnie (31 października–2 listopada).
Charles Milesi
„To był ogólnie dobry wyścig. Mieliśmy dobry samochód od początku weekendu, co pozwoliło nam walczyć o podium, a może nawet o więcej w pewnym momencie. Daje nam to jeszcze większą pewność co do naszego potencjału. Pozostał nam jeden wyścig w tym sezonie, więc musimy dalej pracować, aby znaleźć dalsze ulepszenia na przyszłość”.
Ferdinand Habsburg
„Oprócz wyniku jestem szczególnie zadowolony z zachowania całego zespołu. Od samochodu po inżynierów i mechaników, wszystko poszło dobrze, podczas gdy zderzenie spowodowane przez Ferrari mogło nas postawić w defensywie. Musieliśmy mocno naciskać, aby wrócić i zrobiliśmy to, w szczególności dzięki tempu narzuconemu przez Charlesa. Niestety, ruch na torze zawsze jest trudny, gdy kilka kategorii dzieli tor, ale podjęliśmy wszystkie właściwe decyzje”.
Jules Gounon
„To dobry dzień dla zespołu z tym pierwszym podium w klasie Hypercar. To solidny występ, potwierdzający naszą dyspozycyjność od Austin. Z naszej strony mieliśmy dobry wyścig i byliśmy na dobrej pozycji, zanim kara pozbawiła nas świetnego wyniku. Mimo to, dobrze było wrócić za kierownicę A424 i czuję się w nim coraz bardziej komfortowo”.
Matthieu Vaxiviere
„Jestem zadowolony z naszego dzisiejszego wyniku i należą się wielkie brawa zespołowi po ponad roku rozwoju i ciężkiej pracy za kulisami. Ciągle się poprawiamy w każdym wyścigu, a zdobycie pierwszego podium w naszym debiutanckim sezonie FIA WEC z Alpine A424 to spore osiągnięcie. To tylko wzmocni naszą motywację do jeszcze wyższych celów w przyszłości”.
Mick Schumacher
„To pozytywny wynik dla zespołu i wszystkich zaangażowanych w projekt. Zasłużyliśmy na to podium po tak ciężkiej walce, kiedy do tej pory sukces nie był po naszej stronie. Na szczęście dzisiaj ułożyło się po naszej myśli, ale nadal musimy popracować nad naszym tempem. Zmierzamy we właściwym kierunku i chcemy więcej. Wszyscy jesteśmy tutaj, aby wygrać, więc będziemy dawać z siebie wszystko, co mamy”.
Nicolas Lapierre
„Poprawiamy się z wyścigu na wyścig i dziś to potwierdziliśmy. Stopniowo zbliżamy się do tempa najlepszych zespołów i cieszyliśmy się niesamowitą niezawodnością w ciągu ostatnich trzech wyścigów. Zespół wykonał dobrą robotę, podejmując mądre decyzje strategiczne i wykonując dobre postoje w odpowiednich momentach. Mimo że wciąż mamy wiele do zrobienia w przyszłości, jest wiele pozytywnych punktów”.
Philippe Sinault, szef zespołu Alpine Endurance Team
„Przez ostatnie kilka wyścigów projekt ten charakteryzował się dobrym rozpędem, a to podium potwierdza to uczucie. Już od pierwszych okrążeń w Fuji byliśmy w grze. To było sześć godzin zaciętych zmagań, a w stawce trwała nieustanna walka między doskonałymi kierowcami reprezentującymi wszystkich obecnych producentów. Nie zostaliśmy oszczędzeni na starcie, padliśmy ofiarą kolizji, ale nasze tempo pozwoliło nam pozostać skupionym i zmotywowanym. Dzięki talentowi naszych kierowców, potencjałowi samochodu i ciężkiej pracy zespołu udało nam się osiągnąć ten wspaniały wynik, który nagradza zaangażowanie każdego członka zespołu, w tym Paula-Loupa!”
Bruno Famin, wiceprezes ds. sportów motorowych w Alpine
„6 Hours of Fuji pokazuje obiecujące postępy zespołu. Od początku projektu podchodziliśmy do tego roku jak do sezonu nauki i zaczynamy to zauważać po pierwszych siedmiu wyścigach. Jednak nie wszystko jest jeszcze idealne. Po raz pierwszy zrobiliśmy krok naprzód, walcząc na czele stawki, ale wciąż jest wiele do zrobienia i nauki. W nadchodzących miesiącach zamierzamy kontynuować naukę i wykorzystać nasz potencjał we wszystkich obszarach”.
6 Hours of Fuji
1. Porsche Penske Motorsport #6
2. BMW M Team WRT #15
3. Alpine Endurance Team #36
7. Alpine Endurance Team #35
FIA WEC Hypercar – klasyfikacja generalna kierowców
1. Estre / Lotterer / Vanthoor – 150 punktów
2. Fuoco / Molina / Nielsen – 115 punktów
3. de Vries / Kobayashi – 113 punktów
12. Milesi – 27 punktów
14. Habsburg – 25 punktów
19. Lapierre / Schumacher / Vaxiviere – 18 punktów
22. Chatin – 17 punktów
24. Gounon – 6 punktów
FIA WEC Hypercar – klasyfikacja generalna konstruktorów
1. Porsche – 161 punktów
2. Toyota – 151 punktów
3. Ferrari – 134 punkty
4. Alpine – 52 punkty
Marka Alpine, założona we Francji w 1955 roku, stała się legendą po zwycięstwie A110 „Berlinette” w rajdzie Monte Carlo w 1971 roku. w 1973 roku Alpine powtórzyła ten wyczyn i została zarazem zwycięzcą w pierwszych Rajdowych Mistrzostwach Świata. Następne lata przyniosły Alpine kolejne sukcesy we Francji i za granicą. Ich ukoronowaniem było zwycięstwo zdobyte w 1978 roku przez A442b w wyścigu 24H Le Mans.
Nowe A110 jest współczesną interpretacją ponadczasowych kanonów, które złożyły się na sukces Alpine: zwinność, lekkość, kompaktowe wymiary. Alpine to także obietnica natychmiastowej przyjemności prowadzenia samochodu, codziennie i dla wszystkich.